Wiadomości z Haiti
Na początku grudnia ubiegłego roku Prezes Fundacji Polska – Haiti Zofia Pinchinat – Witucka odbyła wizytę studyjną na Haiti.
Głównym celem wizyty była inspekcja placu budowy w Jacmel. Z relacji Pani Prezes szkoła prezentuje się naprawdę imponująco. Został ukończony kolejny etap budowy – cała stalowa konstrukcja budynku szkoły oraz podłącza.
Z niecierpliwością czekamy na dalsze postępy ekipy haitańskiej. Tymczasem dzieci wciąż uczą się w budynkach prowizorycznych, do których były zmuszone przenieść się po tym, jak ich stara szkoła uległa zniszczeniu podczas trzęsienia ziemi 12 stycznia 2010 r.. Lekcje odbywają się w oddzielonych od siebie przepierzeniem z dykty salach.
Niekiedy, jak w przypadku najmłodszych, sale te są praktycznie pozbawione światła dziennego – jest wiec mrocznie i ponuro. Na szczęście haitańskie dzieci nie marudzą, są zawsze schludnie ubrane do szkoły i maja uśmiechnięte buzie.
W salach, gdzie maja lekcje starsze klasy, często słychać wrzawę i hałas, dochodzący z klasy obok. Dlatego też w nowej szkole zwracamy szczególną uwagę na to, żeby była dostateczna izolacja akustyczna i klasy podczas lekcji nie przeszkadzały sobie nawzajem.
Pani Prezes odwiedziła także podopiecznego Fundacji Polska - Haiti, Noego. Jest to dziecko, które cudem ocalało i zostało odnalezione pod gruzami zawalonego domu w Carrefour po trzęsieniu ziemi w 2010 roku. Chłopiec jest niesłyszący. Od dwóch lat Noe jest uczniem specjalnej szkoły dla dzieci głuchoniemych, Institut Montfort. Dzięki ogromnemu wsparciu ze strony Darczyńców z NSZZ Solidarność z Dolnego Śląska oraz Pana Jana Tyburskiego, Noe już trzeci rok jest objęty specjalną opieką, chodzi do szkoły, ma zapewnione wyżywienie, ubranie, opiekę lekarską i podręczniki.
Zofia Pinchinat – Witucka miała wreszcie okazję poznać chłopca, przywiozła mu ubrania, zabawki i piłkę. Noe jest bardzo miłym chłopcem. Jest to dziecko wrażliwe i myślące. Trudno jest określić ile ma dokładnie lat, prawdopodobnie 7, 8 lub 9. Jest to dziecko niesłyszące, więc trudno jest oceniać jego postępy w nauce według powszechnie przyjętych kategorii. Ma bardzo ładny i staranny charakter pisma. Rozumie i grzecznie wykonuje polecenia nauczycieli i wychowawców. Widać było, że przyjazd Zofii i prezenty sprawiły mu radość. Wierzymy, że dzięki naszym wspólnym wysiłkom, będziemy mogli częściej cieszyć się uśmiechem na twarzy tego dziecka.